Poplista

1
Zalia Diament
2
Switch Disco, Charlotte Haining, Felix I Found You
3
sanah Miłość jest ślepa

Co było grane?

09:35
Ed Sheeran / Elton John Merry Christmas
09:38
Sara James Salty
09:47
Skaldowie Z kopyta kulig rwie

Wytatuowała na twarzy 56 gwiazdek. Przez lata walczyła o ich usunięcie. Tak wygląda dzisiaj [FOTO]

O Kimberly Vlaeminck zrobiło się głośno już kilkanaście lat temu. Kobieta w wieku 18 lat poszła wykonać wymarzony tatuaż. Jej twarz pokryło 56 gwiazdek, a ona tłumaczyła, że jest to wynik błędu tatuatora. Sprawa szybko się wyjaśniła, a Kim po latach walki w końcu usunęła szpetny wzór.
fot. Shutterstock

Wytatuowała na twarzy 56 gwiazdek

Kimberly Vlaeminck pochodzi z Belgii i kilkanaście lat temu stała się medialną gwiazdą. Miała wtedy 18 lat i stała się rozpoznawalna przez nieudany tatuaż, który znajdował się na jej twarzy. Kobieta zarzekała się, że to wynik błędu artysty – chciała mieć 3 gwiazdki, jednak zasnęła w salonie, a kiedy się obudziła, gwiazd było aż 56. Na te zarzuty odpowiadał wówczas sam tatuator, aż w końcu udało się dociec prawdy – Kimberly kłamała, bo bała się wrócić do domu z tym, co znalazło się na jej twarzy. Gdziekolwiek się pojawiała, natychmiast wzbudzała zainteresowanie, a reportaż o niej pojawił się nawet w telewizji.

Kimberly usunęła tatuaż

Tatuaż z gwiazdkami zajmował sporą powierzchnię twarzy – od ucha, przez skronie, policzki, okolice ust, na nosie kończąc. Pojawiły się doniesienia, że medialna "popularność" wpędziła Kimberly w depresję. Kobieta postanowiła pozbyć się tego, co stało się przyczyną nieszczęścia. Zaczęła chodzić na sesje usuwania tatuażu za pomocą lasera. Kosztowało ją to wiele czasu, bólu i pieniędzy – wszystkie zabiegi wymagały nakładu ponad 13 tysięcy dolarów. Aktualne zdjęcia Kimberly pokazują, że jej starania przyniosły oczekiwane skutki – szpetne gwiazdki zniknęły w całości. Dzisiaj kobieta prowadzi swój profil na Instagramie, gdzie dzieli się swoją pasją, czyli fotografią.

Imię chłopaka wytatuowała na czole. W komentarzach burza [WIDEO]
Chociaż tatuaże z imionami lub inicjałami partnera cieszą się niemałą popularnością, o tyle pewna influencerka postanowiła pójść o krok dalej. Ana Stankovsky chciała dać dowód miłości swojemu ukochanemu i zafundowała sobie jego imię na czole.

Polecamy